Sentymentalny spływ Budziarze - Puławy Tanwią, Sanem i Wisłą, dzień drugi Sieraków - Wólka Tanewska

Emerytura to czas realizacji przeterminowanych marzeń.
W młodości miałem marzenie żeby zbudować tratwę i Tanwią, Sanem, Wisłą przepłynąć z Budziarzy gdzie się urodziłem,
do Puław gdzie mieszkałem i mieszkam do dzisiaj.
Nic z tego nie wyszło i dopiero na emeryturze zacząłem się przymierzać do realizacji rejsu życia.
Kupiłem wyprodukowaną w 1991 r. radziecką łódkę Романтика, która pomimo zaawansowanej pełnoletności,
dziewiczy rejs miała jeszcze przed sobą.

Po roku przygotowań i przeróbek łódki i próbnych spływach opisanych tutaj ,
rankiem 4 sierpnia 2018 odbiłem od Wysokich Brzegów Tanwi.

(Link nad zdjęciem prowadzi do mapki, miejsca gdzie zostało zrobione.)
Klikając na zdjęcie otworzysz pokaz slajdów o większym rozmiarze.

Geotagowane zdjęcia w rozmiarze 4K są na flickr  oraz  Google+ .


 

https://goo.gl/maps/KGqsmfYhAA62
Wypoczęty i wyspany, wstałem o świcie.

 https://goo.gl/maps/KGqsmfYhAA62
Śniadanie, ogarnięcie porannego bałaganiku...

 https://goo.gl/maps/BALNmFJADyx
...i wyruszam w drogę.

 https://goo.gl/maps/BRwzy5QzLW22
Poranek jest ciepły, pogodny i bezwietrzny.

 https://goo.gl/maps/c5WzGpxSvkB2
Kolorowy most w Sierakowie...

 https://goo.gl/maps/2jWvS5fb7GT2
... nieliczne nad Tanwią elementy infrastruktury turystycznej. Po prawej ogólnie dostępna przystań
z pomostem, ławkami i altanką (chyba urządzona przez gminę)....

 https://goo.gl/maps/QLF3p3qpcDB2
... po lewej agroturystyka i ogłoszenie o noclegach.

 https://goo.gl/maps/Czn6Ri1QztC2
Za Sierakowem rzeka rozlewa się szerokim brodem i meandruje łagodniej...

 https://goo.gl/maps/HgfKWWz6sGs
... by niespodziewanie rozdzielić się na trzy rwące nurty opływające porośnięte wyspy.
Szczęśliwie wybrałem lewy, który okazał się najszerszy.

 https://goo.gl/maps/ZKt1n2Pmd4p
Oznakowany teren prywatny, ale W myśl przepisów art. 28 ust. 2 ustawy – 
Prawo wodne właściciel nieruchomości przylegającej do wód publicznych jest zobowiązany zapewnić
 dostęp do wody w sposób umożliwiający powszechne z niej korzystanie

 https://goo.gl/maps/DpsNEiDiUBJ2
Biała reklamówka na suchej gałęzi, którą widziałem z oddali...

 https://goo.gl/maps/B81GF3L9PN42
..okazała się białą czaplą, która odfrunęła na mój widok
( na dużym ekranie widać ją nad mostem po prawej) i
wylądowała ok 200m dalej,
kiedy się do niej zbliżałem sytuacja się powtarzała.
Tym sposobem towarzyszyła mi dłuższy czas dopóki nie wpadła na pomysł, że może
przelecieć nade mną i wrócić na swoje tereny.
A może to był jej chytry plan żeby mnie od swojego rewiru odciągnąć ?.

 https://goo.gl/maps/7zGUSmLau9J2
Błękitne niebo (nad mostem w Dąbrowicy) ...

 https://goo.gl/maps/3FAQvXPYen62
... niespodziewanie jak w tropiku, zasnuło się ołowianymi chmurami.

 https://goo.gl/maps/riRFK6wPxMP2
Most w Dąbrówce...

 https://goo.gl/maps/mrMP1BtPv5k
... zaczynam wypatrywać....

 https://goo.gl/maps/echvUHLo3352
...  progu w Ulanowie.

 https://goo.gl/maps/mMRbYMbP7452
Dobrze że ok. 20m przed nim jest przystań z pomostem.
Dzięki kotwicy mogłem wysiąść z łódki suchą nogą.

  https://goo.gl/maps/mMRbYMbP7452
Dziękuję kajakarzom za pomoc w przeciągnięciu jej za próg.
Bez tego musiałbym ją opróżnić, żeby móc to zrobić samemu.
Opróżnienie, przeniesienie bagażu i ponowne załadowanie zajęło by mi  dużo czasu...

 https://goo.gl/maps/7Rf4vwL9HKP2
... i nie zdążyłbym rozbić namiotu przed ulewą którą zwiastowały ciemne chmury.

 https://goo.gl/maps/7Rf4vwL9HKP2
Namiot służył nie tylko do spania, ale również do osłony dobytku przed deszczem.

 https://goo.gl/maps/eW54ZjWQGV12
 Ulewa okazała się krótka, wyszło słońce...

 https://goo.gl/maps/qxYSUBw5QQH2
 ... a ja ...

 https://goo.gl/maps/JYNiV7ewNHP2
... przeszedłem się...

 https://goo.gl/maps/umZbgv4XYVK2
... po okolicy...

 https://goo.gl/maps/cUuiAB6cYyK2
... żeby swoją Zorką pięć, zrobić kilka zdjęć, ...

 https://goo.gl/maps/ngvFiJGk18C2
... tfu, Pentaksem K1.


Powrót słonecznej pogody, to powrót kąpiących do niesamowitego jacuzzi w spienionej,
ciepłej wodzie poniżej progu.
Złożyłem namiot i pomimo zapewnień że moja łódka im nie przeszkadza...

 https://goo.gl/maps/JSeVdhJPitH2
... koziołkowym obyczajem, ruszyłem dalej.

 https://goo.gl/maps/JSeVdhJPitH2
Most w Ulanowie...

 https://goo.gl/maps/xy3u8ZqwD9y
... zapowiada że...

 https://goo.gl/maps/tweGsSWEGLz
... wypływam na szersze wody...

 https://goo.gl/maps/WxG4rfYNCbN2
... Sanu !!!.
Onieśmielony rozległą ich masą...

 https://goo.gl/maps/DAARq2ExeRp
... zachwycony krajobrazem...

 https://goo.gl/maps/NZdigVRV6Pw
... przybijam do brzegu...

 https://goo.gl/maps/NiHB3YCgdYu
... w pobliżu ledwie wystającej z wody łachy.

 https://goo.gl/maps/ToLPhY7RdWw
Na szczelnie zarośniętym brzegu znajduję wykarczowaną polankę,
sądząc że ktoś tu wcześniej biwakował...

 https://goo.gl/maps/cxnNY8bjAZo
... wciągam na nią łódkę i rozbijam namiot.

 https://goo.gl/maps/TFWFyT1DvXU2
Po obiadokolacji robię rekonesans okolicy i odkrywam że mój kawałek lądu oddziela San
od zarośniętego starorzecza w którym żyją bobry.
W zaroślach znajduję wydeptane przez nie ścieżki usłane wierzbowymi ogryzkami,
wszystkie prowadzą do rzeki, a główna na polankę ...z moim namiotem.
Ponieważ słońce jest już za nisko żeby wyruszyć na poszukiwanie lepszego miejsca,
decyduję się pozostać.
Pewności siebie dodaje mi fakt że będę spał w metalowej łódce na której szmaciany namiot
jest tylko okryciem.
Nie słyszałem nigdy żeby bóbr przegryzł namiot i zaatakował człowieka, poza tym mieszkałem
jakiś czas w towarzystwie bobrów rezydujących w moim stawie i wiem że nie są agresywne bez powodu.

 https://goo.gl/maps/TFWFyT1DvXU2
Potrąbiłem głośną jak wuwuzela, trąbką sygnalizacyjną, informując bobry
że tej nocy, będę u nich gościł.
Żeby jutro wstać o świcie, położyłem się spać przed zachodem słońca.
Obudziła mnie jakaś szamotanina,
poczułem że dziób łódki unosi się do góry.
Zacząłem krzyczeć,
przemknęło mi że ktoś próbuje zepchnąć łódkę do wody.
Nagle wszystko się uspokoiło,
wyszedłem na zewnątrz,
był lekki zmrok ale jeszcze było dobrze widać, nikogo nie było.
Zauważyłem że 10kg kotwica jest w innym miejscu a linka do niej potargana.
Domyśliłem się że bóbr idąc swoją ścieżką, zaplątał się w linkę i szamocąc się
podnosił dziób łódki.
Żeby się nie powtórzyło, odpiąłem kotwicę i zwinąłem linkę.
Na niebie malował się zachód słońca.

 https://goo.gl/maps/i3fExS5KxxG2
Wyjąłem aparat i zrobiłem kilka zdjęć...

 https://goo.gl/maps/i3fExS5KxxG2
... pomachałem młodym ludziom z motorowej łodzi.

 https://goo.gl/maps/i3fExS5KxxG2
Jeszcze ujęcie z pofalowanym...

 https://goo.gl/maps/i3fExS5KxxG2
... i spokojnym lustrem rzeki.
Poszedłem spać w nadziei że już nic niepokojącego się nie wydarzy.
W nocy budziłem się kilka razy, słyszałem pluskanie i bobrowanie w pobliżu,
ale nasze dalsze  współistnienie przebiegło pokojowo.

Dzień pierwszy Budziarze - Sieraków (link).

Dzień drugi  Sieraków - Wólka Tanewska.

Dzień trzeci Wólka Tanewska - Stalowa Wola (link).

Dzień czwarty Stalowa Wola - Pniów  (link).

Dzień piąty  Pniów - Annopol  (link).

Dzień szósty Annopol - Solec nad Wisłą (link).

Dzień siódmy, Solec nad Wisłą - Nasiłów  (link). 

Dzień ósmy, Nasiłów - Puławy. (link).

Na mapce poniżej można przybliżyć dowolny fragment trasy.

.

Brak komentarzy: